MY - KALISZ POMORSKI - OKOLICE - ŚWIAT
Rok 2016 (II)

30 sierpnia  - Ratowanie kaliskich zabytków


     Kalisz Pomorski posiada nie tylko zabytkowy Pałac, Kościół i Czerwoną Szkołę. Historycznym, bardzo związanym z dziejami miasta obiektem, jest także Stary Cmentarz a na nim monumentalny grobowiec rodziny Wittchow – zasłużonych budowniczych i architektów z początku XX wieku. To dzięki nim powstało wiele miejskich kamienic, w tym także te zachowane do dziś. Dlatego trzeba zadbać nie tylko o nie, lecz także o coraz bardziej niszczejący grobowiec założyciela firmy – Alberta i jego syna Ernesta.

 
     Na razie projekt otoczenia opieką, a następnie odrestaurowania grobowca rodziny Wittchow, stanowi inicjatywę obywatelską. Pomysłodawcami są Bogumił Kurylczyk i Joanna Mączkowska ze strony polskiej oraz Hans Joachim Zühlke ze strony niemieckiej. – Szukamy teraz poparcia dla tego projektu wśród naszych mieszkańców i wśród przedstawicieli władz. W końcu chodzi tu o zachowanie wspólnej, polsko-niemieckiej historii, jaka nierozerwalnie wplotła się w dzieje Kalisza Pomorskiego – wyjaśnia Joanna Mączkowska.


     Zdaniem Hansa Joachima Zühlke, projekt z pewnością uzyska wsparcie ze strony dawnych mieszkańców miasta, w tym oczywiście rodziny Wittchow. Zwłaszcza żyjącej córki ostatniego właściciela tej największej do roku 1945, kaliskiej firmy budowlanej – Wilhelma, który przejął ją po ojcu – Albercie – w 1920 roku. I specjalizował się w pracach renowacyjnych przy zabytkowych obiektach na terenie powiatu drawskiego (przeprowadził m.in. rozbudowę Zamku w Złocieńcu oraz remont Kościoła w Kaliszu Pomorskim).


     Przypomnijmy, iż Albert Wittchow założył swoją firmę w roku 1886. Początkowo mieściła się przy ul. Victoriastrasse (dzisiejsza Świerczewskiego) a następnie przy Friedrichstrasse (obecna ul. Wolności). Zabudowania produkcyjne (tartak i wytwórnia materiałów budowlanych) mieściły się tam, gdzie dziś ma zaplecze kaliskie PGKiM. Natomiast na fundamentach willi właściciela (mieszkał na piętrze a na parterze były biura), stoi gmach Banku Spółdzielczego.

 

 

1 września – Duma ze szkoły

       Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim ma powody do dumy i satysfakcji. Jak stwierdził podczas uroczystej inauguracji nowego roku szkolnego etatowy członek zarządu powiatu Janusz Garbacz, to wiodąca placówka oświatowa szczebla średniego. A wiceprzewodnicząca samorządu uczniowskiego Olivia Kucharska zapewniała pierwszoklasistów, że trafili do dobrego miejsca, bo dzięki nauczycielom pasjonatom mogą tu nie tylko realizować program, lecz również rozwijać swoje pozalekcyjne zainteresowania.

       - Wchodzimy w nowy rok szkolny 2016/17 z aż czterema klasami pierwszymi: dwujęzyczną, dziennikarsko-politechniczną, policyjną i wojskową. Tak dobra rekrutacja, bo wybór szkoły średniej stanowi przecież dobrowolną decyzję gimnazjalistów i ich rodziców, wystawia naszemu Liceum jak najlepsze świadectwo – powiedział jego dyrektor Maciej Rydzewski. Dodał też, że kaliski ZSP jako drugi w województwie zachodniopomorskim uzyskał status autoryzowanego centrum przygotowującego do uzyskania certyfikatów potwierdzających znajomość języka angielskiego.

            Życzenia sukcesów w nauce oraz znalezienia własnej edukacyjnej drogi przez uczniów, a także życzenia satysfakcji w pracy nauczycielom - złożyli wiceburmistrz Kalisza Pomorskiego Tomasz Kołtun oraz Zofia Gardzińska, prezes zarządu miejscowego Banku Spółdzielczego.

            Po części oficjalnej, dyr Maciej Rydzewski przedstawił grono pedagogiczne, gdyż uzupełniło go kilkoro nauczycieli, a następnie zaprosił gości na rozmowy i poczęstunek. Uczniowie natomiast rozeszli się do klas na pierwsze po wakacjach spotkanie z wychowawcami. Koordynatorką uroczystości była Joanna Mączkowska.

 

 

14 września - Magicznie na warsztatach

     Pierwsze po wakacjach warsztaty grupy teatralnej „Klepsydra”, upłynęły pod znakiem rozwijania wyobraźni oraz zdolności improwizacji. Służyły temu jako rekwizyty: „magiczne krzesło” i „tajemnicze drzwi”.

 

 

     Kilkudziesięciu uczniów, którzy chcą występować na scenie w szkolnych spektaklach, odgrywało wymyślone przez siebie etiudy. Prowadząca zajęcia Joanna Mączkowska, ustawiła na środku auli zwykłe krzesło i nazwała je „magicznym”. Co oznaczało, iż każda grupa młodych aktorów powinna wykorzystać ten teatralny rekwizyt jako centralny element samodzielnie stworzonej fabuły.

 

 

       Pomysły na te etiudy brały się z życia, bo i czymże jest teatr jak nie jego odzwierciedleniem. Było to widać zwłaszcza w drugiej części warsztatów, gdy głównym rekwizytem odgrywanych scenek stały się „tajemnicze” drzwi. Uczniowie wychodzili z nich przed widownię, która zgadywała co za tymi drzwiami, czyli wcześniej, się działo. A tam na przykład była wyczerpująca impreza, czy pobudzająca złe emocje małżeńska kłótnia.

 

     Uczniowie należący do „Klepsydry” to nie tylko kandydaci na aktorów. Jest tam również miejsce dla tych, którzy chcą się zająć scenografią, rekwizytami, światłem, dźwiękiem czy także… podpowiadaniem w charakterze suflera. – Razem tworzymy niemal prawdziwy teatr, ucząc się i sztuki, i organizacji pracy, w której zgrać się muszą wszystkie, nawet najdrobniejsze elementy, aby powstał dobry spektakl – podkreśla Joanna Mączkowska.

 

 

 

21 września - Ćwiczenia aktorskich aparatów

    

 

 

 

 

   To, co działo się w auli naszego Liceum można śmiało przyrównać  do spektaklu rozśmieszającej do łez komedii. Ale to nie był spektakl teatralny tylko warsztaty aktorskie, ćwiczące pod nadzorem profesjonalistów, aparat ruchu i aparat mowy u młodych adeptów tej sztuki.

     Iwona Faj, aktorka i śpiewaczka, dyrektor artystyczna Teatru Lafayette w Szczecinie, prowadziła kolejne warsztaty dla grupy teatralnej „Klepsydra”. Ta nauka poprawnej dykcji oraz emisji głosu, czy prawidłowego oddechu, była połączona z odgrywaniem etiud teatralnych. Tradycyjnie już aranżowano scenki z podróży samolotem. I wiele się w nich działo, bo jak to podczas takiej podróży, ktoś komuś stanął na odcisk, ktoś chciał uprowadzić maszynę lub wziąć ślub na jej pokładzie.

     – Maturzyści od nas odchodzą, ale z każdym rokiem przybywa do grupy teatralnej coraz więcej chętnych pierwszoklasistów, więc treningi aktorskie musimy zaczynać od nowa. Pobudzać kreatywność i wyobraźnię młodzieży, uczyć ich sztuki opanowania stresu i emocji na scenie, czy wygłaszania z niej swoich kwestii tak, by były słyszalne w każdym kącie widowni – wyjaśnia cel i konieczność prowadzenia cyklicznych warsztatów, założycielka „Klepsydry” Joanna Mączkowska.

   Na jej zaproszenie przyjeżdżają do Kalisza Pomorskiego profesjonalni aktorzy, by dzielić się z uczniami swoją wiedzą i doświadczeniem. Najczęściej to właśnie Iwona Faj, szybko nawiązująca kontakt z młodzieżą i posiadająca dar przekonywania uczniów do własnych umiejętności i talentów, często skrytych za nieśmiałością lub w ogóle jeszcze nieuświadomionych.

 

 

 

 

4 października - Odsłonięcie siódmej tajemnicy

    Odsłoniliśmy kolejną tajemnicę związaną z historią Kalisza Pomorskiego oraz jego zabytkami i położeniem. Tym razem na dorocznej, publicznej prelekcji mówiliśmy o tym, jak na przestrzeni dziejów jedno wielkie jezioro, otaczające dawną słowiańską osadę, podzielono na cztery mniejsze istniejące do dziś.

    Szczegóły skomplikowanych dziejów miejskich zbiorników wodnych można poznać na tym portalu, gdzie w dziale „Nasz przewodnik” zamieszczono pełny tekst prelekcji („Tajemnice kaliskich jezior”) wraz z kilkudziesięcioma fotografiami i mapami. To już siódma, miejscowa „tajemnica”, jaką w ciągu ostatnich czterech lat odkryli i opracowali licealiści (głównie członkowie „Klepsydry”) pod kierunkiem Joanny Mączkowskiej i Bogumiła Kurylczyka.

    Przypomnijmy, że opublikowane opisy oparte na archiwalnych dokumentach i licznych wizjach w terenie -  dotyczyły kolejno: wytyczenia tras siedmiu spacerów po Kaliszu Pomorskim (2013 r.), Czerwonej Szkoły i Kościoła (2014 r.), Pałacu i Ratusza (2015 r.) oraz lochów pod miastem i ostatnio naszych miejskich jezior (2016). W ten sposób powstał przewodnik, którego dotąd nie było i którego bardzo brakowało. Jego autorzy zapowiadają kontynuację prac nad tym pionierskim przedsięwzięciem, bo tajemnic do odkrycia (albo mitów do wyjaśnienia) jest jeszcze sporo.

    Jak podkreślił po zakończeniu prelekcji dyrektor Liceum pan Maciej Rydzewski, wciąż poszerzane regionalne publikacje na szkolnej stronie internetowej stanowią nie tylko ważne kompendium wiedzy na temat historii Kalisza Pomorskiego, ale są też wielką zachętą do poznawania miejscowych zabytków przez młodzież. Cykl opracowań powstaje w ramach projektów realizowanych we współpracy Stowarzyszenia „Jesteśmy Razem” z Urzędem Miejskim.

 

 

12 października – Dzień Edukacji Narodowej

     Na zorganizowanym z tej okazji uroczystym apelu obecni byli uczniowie, grono pedagogiczne oraz zaproszeni goście wraz z Przyjaciółmi Szkoły. Było wiele życzeń, kwiatów, podziękowań i wzruszeń podczas recitalu piosenek, jakie uczniowie zadedykowali swoim nauczycielom.

- Dzięki Państwu, we współpracy z rodzicami i instytucjami oraz osobami wspierającymi Szkołę – dyrektor Maciej Rydzewski zwrócił się do nauczycieli i gości – nasza Szkoła nieustannie się rozwija. Ma ugruntowaną opinię placówki wyjątkowej, bo oferującej zajęcia daleko wykraczające poza program nauczania, co sprzyja wszechstronnemu rozwojowi oraz edukacji młodzieży czego dowodem są sukcesy w konkursach i wysoki poziom nauczania.

Po pełnych ciepłych słów życzeniach zaproszonych gości, złożyła je także nauczycielom przewodnicząca Samorządu Szkolnego – Olivia Kucharska i zaprosiła na program artystyczny w wykonaniu grupy teatralnej „Klepsydra”. W czasie pierwszej lirycznej piosenki uczniowie wręczali nauczycielom w dowód wdzięczności symboliczne róże. Kolejne utwory budowały stopniowo narastający klimat niezwykłej więzi wśród zgromadzonych na uroczystości. Było więc wspólne poddanie się nastrojowi wyśpiewywanych na scenie melodii, wzruszenie, łzy w niektórych oczach.

Tę niezwykłą atmosferę wspólnego świętowania oraz przeżywania Dnia Edukacji podkreśliła na zakończenie Wicedyrektor Katarzyna Witek i zaprosiła gości na poczęstunek. Natomiast Maciej Rydzewski podziękował koordynatorce uroczystości, Joannie Mączkowskiej, za profesjonalne zorganizowanie apelu.

 

27 października - Festiwalowe eliminacje w Szczecinie

     Nasza śpiewająca Czwórka z „Klepsydry”, zakwalifikowała się na eliminacjach wojewódzkich w Szczecinie do finału Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Niezłomnej im. Henryka Rasiewicza „Kima”, jaki odbędzie się 12 i 13 listopada w Krakowie. Na przesłuchaniach w Szczecinie (27.10.) drugie miejsce zajęła Zuzanna Błaszczak a trzy wyróżnienia, również kwalifikujące do finału, otrzymali: Adam Kociuba, Kamila Pomagalska i Julia Zinczuk. Ponadto w Szczecinie wystąpiły jeszcze: Aleksandra Grous i Patrycja Wanagiel.

Kaliscy licealiści zaśpiewali głównie pieśni legionowe. W drugim etapie konkursu muszą do już wykonanych utworów dołożyć jedną nową interpretację. Jeśli wypadną tam równie dobrze jak na eliminacjach wojewódzkich wystąpią na koncercie galowym i przywiozą z Krakowa nagrody.

 

 

 

6 listopada – Gala konkursowa w Warszawie

  Uczennice z kaliskiego Liceum, które zdobyły nagrody w IV edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Pamięć nieustająca”, uczestniczyły w galowym spotkaniu w auli Uniwersytetu Warszawskiego. Jury oceniające prace w kategorii: Dzieła artystyczne, albumowe i niekonwencjonalne przyznało Justynie Góreckiej tytuł laureata, a Weronice Błądek, Oktawii Gwiaździńskiej i Natalii Osak - tytuły finalistów. Opiekunem nagrodzonych uczennic jest Joanna Mączkowska. Głównym celem konkursu „Pamięć nieustająca” jest budowanie wśród młodzieży świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej, a ponadto podkreślenie znaczenia Małych Ojczyzn i lokalnych bohaterów oraz zainteresowanie historią współczesną Polski.

Podczas Gali prowadzonej przez Annę Popek zabierali głos nie tylko organizatorzy konkursu czy przedstawiciele centralnych instytucji państwowych, ale także opiekunowie nagrodzonych uczniów, w tym Joanna Mączkowska. Jak podkreśliła, opowiadając osobom zgromadzonym w auli Uniwersytetu Warszawskiego o kaliskim Liceum, w naszej Szkole pamięć i wiedza o historii jest wszechobecna, ponieważ jest prezentowana na kilku płaszczyznach. Uczniowie uczestniczą z sukcesami nie tylko w konkursach, ale realizują corocznie szereg projektów edukacyjnych i artystycznych. Przykładem są choćby widowiska plenerowe grupy teatralnej „Klepsydra”, zawsze nawiązujące do dziejów Kalisza Pomorskiego, czy systematyczne tworzenie internetowego przewodnika poprzez odsłanianie kolejnych, miejscowych tajemnic na portalu kaliskiego Liceum. Długie oklaski publiczności po zakończeniu wystąpienia były najlepszym potwierdzeniem uznania dla tych działań.

Justyna Górecka, która udzieliła wywiadu dziennikarzowi Polskiego Radia także opowiadała o twórczych działaniach w naszej Szkole.

Nagrodzone uczennice miały możliwość zwiedzenia Warszawy. Najważniejszym obiektem na trasie wycieczki był Pałac Prezydencki, w którym obejrzano nie tylko wnętrza z salą mieszczącą słynny Okrągły Stół, ale także okolicznościową wystawę oryginałów najsłynniejszych polskich dokumentów rządowych z rękopisem Konstytucji 3-Maja włącznie.

 

 

 

 

 

 

 

 

11 listopada - Lekcja patriotyzmu

 

 

 

 

Spektakl i koncert, jaki zaprezentowała w Święto Niepodległości licealna grupa teatralna "Klepsydra", stanowiły prawdziwą i porywającą lekcję patriotyzmu, docenioną przez widzów gromkimi oklaskami.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Najpierw w sali Miejsko- Gminnego Ośrodka Kultury w Kaliszu Pomorskim wystawiono sztukę zatytułowaną "Ostatni spektakl w kinie Tracz". Przypomniała ona z humorem fakty z tuż powojennej historii naszego miasta, gdy miejscowe kino wykorzystywano bardziej w celach propagandowych niż kulturalnych.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pokazano więc ówczesnych przodowników pracy socjalistycznej, a dla kontrastu wrogów ludu pracującego. Były też zdumiewające kursy dla analfabetów, sceny kolejkowe w sklepie mięsnym oraz akcja zwalczania imperialistycznej stonki.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Te sceniczne reminiscencje z czasów słusznie minionych przemieniły się niemal niepostrzeżenie dla widzów w niezwykle wzruszający i piękny koncert patriotycznych pieśni.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na zakończenie uroczystości Dyrektor kaliskiego Liceum, Maciej Rydzewski stwierdził, iż to było niezwykłe wydarzenie patriotyczne, jak i artystyczne. I pogratulował młodzieży oraz opiekunce "Klepsydry" Joannie Mączkowskiej, która całe widowisko wyreżyserowała i przygotowała.

 

 

 

 

 

 

 

Gratulacji było jeszcze dużo więcej. Jak podkreślił Bogumił Kurylczyk, autor scenariusza spektaklu, patriotyzmu można uczyć się właśnie od kaliskich licealistów, co wystawia jak najlepsze świadectwo ich nauczycielom.

 

 

 12 listopada – Występ w Filharmonii Krakowskiej

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nasza Czwórka, która zdobyła w Szczecinie nominacje do finału I Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Niezłomnej, zaśpiewała 12. listopada, przed jury w Filharmonii Krakowskiej. Tytuły finalistów otrzymali:  Zuzanna Błaszczak,  Adrian Kociuba, Kamila Pomagalaska i Julia Zinczuk.

 

 

 

Zgodnie z regulaminem należało wykonać piosenki i pieśni partyzanckie związane tematycznie z okresem drugiej wojny światowej, funkcjonowaniem  Polskiego Państwa Podziemnego, Armii Krajowej, okresem Powstania Warszawskiego oraz walką o pełną niepodległość Polski prowadzoną przez  Żołnierzy Niezłomnych.

 

Po uroczystej Gali młodzież z opiekunką artystyczną - Joanną Mączkowską zwiedziła Rynek Główny i Kościół Mariacki.

 

 

 

 

 

 

17 listopada - Kampania antynikotynowa

     Czy odradzanie młodzieży sięgania po papierosy przypomina syzyfowe prace? Czy musi być apodyktyczne albo zwyczajnie nudne i nieprzekonywujące? Nie, jeśli i do tej poważnej kwestii podejść w sposób niekonwencjonalny, jak to uczyniono ostatnio w kaliskim Liceum.

Na przerwie międzylekcyjnej, w ramach obchodów „Światowego Dnia Rzucania Palenia 17 listopada 2016”, uczniowie zaprezentowali kolegom antynikotynowy spektakl teatralny. W rytm zwolnionych uderzeń serca na korytarz szkolny wkroczyły „papierosy”.

Wokół przebranych za nie licealistów zaczęły zaraz gromadzić się zgubne konsekwencje nałogu: ubrani na czarno aktorzy z rysunkami „przeżartych” nikotyną płuc. Ten korowód nie wyglądał zachęcająco.

 

Wtedy do słaniających się  czarnych postaci podeszły białe. Aktorzy symbolizujący rozum i zdrowie. Co było także widać po zawieszonych na piersi rysunkach zdrowych płuc. W tańcu, nastąpiło wyparcie zła przez dobro, czyli zwycięstwo postaci białych nad czarnymi, a następnie wypędzenie „papierosów” ze Szkoły.

 

     - Uczniowie odgrywają ten spektakl po swojemu i każdego roku nieco inaczej. Mam z tego radość i satysfakcję, że oni nie odtwarzają raz przygotowanego przeze mnie scenariusza, ale go interpretują na swój sposób - podkreśla Joanna Mączkowska.

 

    

 

I faktycznie siła teatralnej wymowy jest wielokrotnie większa od słownej perswazji. Było to choćby widać po podejściu uczniów do rozdawanych na zakończenie ulotek. Czytano je uważnie. A zazwyczaj takie pisemne apele pozostają bez echa.

 

 

Listopad - Subkultury, czyli jak być sobą

    

 

 

Każdego roku, na lekcjach przedmiotu: wiedza o kulturze w kaliskim Liceum, uczniowie prezentują wybrane przez siebie subkultury. Nie tylko o nich opowiadają rówieśnikom, ale także przebierają się w charakterystyczne dla danej grupy stroje.

 

 

    

 

- Referując najważniejsze cechy poszczególnych subkultur, wyznawane przez ich członków wartości czy kodeksy, uczniowie jednocześnie je oceniają i nad nimi dyskutują. A to znaczy, iż nabierają dystansu do wszystkiego, co może prowadzić do zatracenia siebie w takiej czy innej, aktualnie modnej, subkulturze – wyjaśnia swoje intencje pomysłodawczyni tych lekcji, Joanna Mączkowska.

 

 

 

 

   

 

 

 

 

 

Jak zauważyła, młodzież najchętniej przebiera się i opisuje zwyczaje dzieci kwiatów, czyli hippisów oraz dresiarzy, czyli tzw. kiboli.

 

Ale każdego roku zdarzają się pokazy subkultur dotąd nie omawianych. Teraz na przykład zaprezentowały się fanki Elvisa Presley, i także po raz pierwszy wystąpili miłośnicy muzyki disco polo.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

22 grudnia - Jasełka

   Podczas tegorocznych Jasełek wyśpiewywano wspólnie kolędy.  To właśnie uczniowie z „Klepsydry” nie tylko ożywili tradycyjną szopkę bożonarodzeniowymi postaciami, ale i przygotowali bajkowe dekoracje. Doskonale się w nie wpisał przebrany za św. Mikołaja dyrektor Liceum - Maciej Rydzewski, który ze  Śnieżynką (w tej roli wystąpiła wicedyrektor – Katarzyna Witek) złożyli wszystkim świąteczne życzenia.

  

 

Same Jasełka  już po kilku pierwszych kolędach porwały słuchaczy do wspólnego śpiewania, a  czuwały nad tym anioły i diabły oraz występujący  wokaliści:  Aleksandra Grous, Adrian Kociuba, Agata Krysińska,  Joanna Piotrowska,  Kamila Pomagalska, Julia Zinczuk.

 

 

 

 

 Pod koniec  uroczystości  na znak pokoju przekazywano sobie  zapalone świece. 

 

 

  

 Kiedy ucichło kolędowanie, artystów z grupy teatralnej „Klepsydra” nagrodzono gromkimi brawami. Nasza opiekunka i organizatorka Jasełek – Joanna Mączkowska otrzymała w podziękowaniu kwiaty od dyr. Macieja Rydzewskiego i dyplom od radnej powiatowej - Haliny Samek. Natomiast występującą młodzież obdarzyła słodyczami wicedyrektor Katarzyna Witek.